понедельник, 19 февраля 2018 г.

Dom pary fotografów

Dom pary fotografów
Dom pary fotografów

Inspiruje nas totalnie wszystko! Raz będzie to przeczytany magazyn, innym razem obejrzany film, a jeszcze innym natura za oknem czy udane zdjęcie. Teraz najbliższy sercu jest nam skandynawski minimalizm i prosta forma lat 60.


Do szczęścia tak naprawdę potrzebujemy wyłącznie siebie. Jesteśmy rodziną, która do obrzydzenia lubi taplać się we własnym sosie. Kiedy brakuje choćby jednego ogniwa, wszystkim nam jakoś nie jest do śmiechu, choć oczywiście z ochotą spotykamy się z przyjaciółmi. Kochamy życie w odrobinę zwolnionym tempie, co bardzo ułatwiła nam przeprowadzka na wieś. Cieszy nas równie mocno zawodowy sukces, kawa wypita razem w południe, uśmiech dziewczynek czy kwiaty w wazonie. Z praktycznych potrzeb – chcieliśmy mieć duży stół. Nasz ma po rozłożeniu 3 metry długości. I obowiązkowo dużo okien, bo na punkcie światła, jak przystało na osoby zajmujące się fotografią, mamy bzika.


Najbardziej cieszy nas duża ilość światła i przestrzeń. Dom wybudowaliśmy 5 lat temu od podstaw, ale projekt w ostatniej chwili przerabialiśmy właśnie po to, by wnętrze było bardziej przestronne. W planie w obecnym salonie miała być łazienka, ale zdecydowaliśmy się połączyć salon z otwartą kuchnią. Parter liczy 120 m kw., góra ma powierzchnię 140 m kw.


Od początku jest z nami stół i kanapa. Stół, który przeszedł już dwie metamorfozy, jest naszym punktem zbiorczym w domu. To przy nim jemy wspólne posiłki, gramy w planszówki, układamy puzzle. Na kanapie lubimy całą rodziną zalegać wieczorową porą i słuchać dobrej muzyki.


Pomimo dużego metrażu nie mamy spiżarni, pralni ani garderoby.


Dom pary fotografów
Pokaz slajdów

Dom pary fotografów

Dom pary fotografów

Dom pary fotografów

Dom pary fotografów

Dom pary fotografów

Dom pary fotografów

Dom pary fotografów

Dom pary fotografów

Dom pary fotografów

Dom pary fotografów

Original article and pictures take www.domzpomyslem.pl site

Комментариев нет:

Отправить комментарий